www.armagedonuczas.fora.pl

Tadeo · Wysłany: Śro 19:38, 11 Mar 2015 Temat postu: Cytaty

Miłość i przyjaźń są na tyle związkiem, co sytuacją, gdy chcemy całkowicie zaufać i poddać się woli innego człowieka- Piraeuse.

Gdy zostajemy zdradzeni w miłości lub przyjaźni często aby znów nie zostać zranionymi budujemy wokół siebie mur nieufności-Piraeuse.

Tylko ktoś taki jak ja też otoczony ludźmi a mimo to pogrążony w samotności może cokolwiek z tego, co głoszę zrozumieć- Piraeuse

Dobroć wynika zarówno z niewiedzy czy infantylnego pojmowania istoty świata jak również z wiedzy, mądrości i rozsądku- Piraeuse

Trudno pojąć kogoś, kto mówi obcym nieznanym nam językiem- Piraeuse.

Podobnie jak nie ma karmy, jeśli nie chcesz, aby ona była, tak jak nie grzeszysz, jeśli wierzysz, że nie grzeszysz!

Podobno lepiej jest niesprawiedliwość cierpieć niż ją czynić- lecz czym jest tak naprawdę owa niesprawiedliwość jeśli wszystko dokoła nas jest iluzją istnienia?- Piraeuse.

Mowa srebrem a milczenie złotem-, jeśli oczywiście ten milczący ma coś do powiedzenia-Piraeuse.

Poznając już gaworzenie niemowlęcia nie powinno się nadal mówić jego językiem, ale nauczyć go mowy dorosłych-gdyż w przeciwnym razie nigdy nie wydorośleje-Piraeuse.

Podświadomość, przeczucie i Déjà vu są jedynie pamięcią poprzedniej przeszłej rzeczywistości z pętli czasoprzestrzennej- Piraeuse.

Gdy naprawdę nie dbasz o ludzi czy pieniądze to im mniej tobie na nich zależy i im więcej wydajesz tym więcej ich posiadasz- Piraeuse.

Zaprzepaszczone okazje nie pozwalają, aby powstały nowe, tak jak wykorzystując nadarzające się tobie okazje powodujesz, że one same się pomnażają- Piraeuse.

Mój ojciec zwykł mawiać: „To, co ty wiesz ja już zdążyłem dawno zapomnieć”- jeśli Ty masz rację, choć raczej nie masz za wiele życiowej praktyki to jest Okey-jestem w błędzie z tym, że te banały i frazesy, które głosicie są tak oklepane i żałosne, że nie prowadzą do niczego. Natomiast, jeśli mimo wszystko ja mam rację to ta moja racja przewala wszystko, czego kiedykolwiek mieliście okazje się dowiedzieć z książek i relacji innych do góry nogami- i warto o tym wiedzieć, aby przetrwać i ocaleć!!!

Każdy z nas jest i był kimś, mimo że tak wielu tak mało o tym wie- Piraeuse.

Jako że w zasadzie nie istnieje tak zwana „Wolna wola” tak, więc i ta nauka na własnych błędach i podświadomość jest jedynie mirażem tego, co było a czasem też może być, jeśli to, co było nie zostało w międzyczasie zmienione- działamy pod dyktando jak zaprogramowane maszyny a wszystko, co nas otacza jest tylko iluzją istnienia!

Mam pewnego znajomego (może powinienem nazwać jego kolegą), który kiedy miał przeczytać jakąś książkę mówił, że musi najpierw sprawdzić czy nie jest ona na indeksie zakazanych przez kościół katolicki książek- zupełnie jak w czasach komunistycznych zapytałoby się kogoś na jakiś temat – to taki ktoś czasem mógłby (często tak się zdarzało) odpowiedzieć, iż nie ma zdania na ten temat gdyż jeszcze nie czytał dzisiaj „Prawdy”

Wiedza jest pokarmem dla duszy- Platon -wiara zaś to opium dla ludu

Są tacy którzy biorą sobie takie słowa zbyt personalnie do siebie- ale przyjaźń moim zdaniem to przede wszystkim przynajmniej chęć zrozumienia tej drugiej strony!

Od nienawiści gorsza jest tylko obojętność-

Podobno prawdziwego rycerza poznawało się po zapachu- a gdy Ludwig XV musiał się już ten pierwszy i jedyny raz wykąpać medycy cały czas dbali, aby z tego powodu nie umarł z wyczerpania!

Emocje zawsze nam towarzyszą i puki będziemy ludźmi będą nam towarzyszyć – tak ja już przestałem prosić lub przepraszać za to, że żyję. Jakby mógł to powiedzieć Jeży Michał Wołodyjowski w Trylogii- „Ja się z waćpanną nie próbuję, jeno ją uczę”-ale ja nawet nie uczę i nie oto tutaj chodzi – ja o tym Głoszę! – Po co? –Gdyż takie dano dla mnie zadanie, i tak naprawdę z jednej strony nie powinno mnie obchodzić czy wy kiedykolwiek to, o czym mówię i piszę pojmiecie, (którzy z was to pojmą), z drugiej strony wiem, że tak jak w przypadku Kasandry Trojańskiej (paradoks Kasandry) Wy i tak w większości nie macie tego pojąć – i właśnie to czasem mnie wkurza-, ale NIC TO!!!

No i znów oszołomy spod znaku krzyża, – jako czci do starożytnego narzędzia tortur głoszą nam, że tylko to, co im w ich ciasne widać pozbawione dostatecznej ilości neuronów mózgi wpoili sprytni manipulatorzy Chrześcijańscy czy katoliccy!? Gdyż tak jak udowadniałem to wielokrotnie tak zwany Paweł z Tarsu (faktyczny założyciel sekty chrześcijańskiej w zachodnim świecie) był oszustem, szpiegiem Rzymu, homoseksualistą i kimś, kto chciał za wszelką cenę zabłysnąć zdobywając władzę i pieniądze, gdyż jego profesja, jako poborcy podatkowego (dożywotnia w I wieku na terenie Imperium Romanum) nie dawała jemu odpowiednich dochodów! Wygnany z Jerozolimy przez prawdziwą sektę czczącą Jezusa, jako swego potencjalnego króla i przywódcy rewolucji (Ebonitów), która zaistniała pod innym dowództwem 3 dekady później w roku 66!

Większość z was zna te sprawy jedynie lub prawie tylko z literatury-(najczęściej banalnie-infantylnej) ja oprócz bycia hipnotyzerem do Past life- poprzednie wcielenia- stworzenia i odkrycia 3 znanej mi na świecie grupowej inkarnacji ok. 30 osób- ponad 150 imiennych wcieleń i wiele wiele innych wcieleń niezidentyfikowanych – miewałem też wiele najróżniejszych praktyk z odmiennymi stanami rzeczywistości – czy „Bliskich spotkań” I, II, III i V stopnia – a może nawet i IV stopnia?

Lecz to nie zwykli ludzie tworzą te przemiany, lecz są one przetwarzane za pośrednictwem tych ludzi i z ich udziałem, ale bez ich woli( najczęściej- bez ich woli lub w bardzo minimalny sposób biorąc pod uwagę tych ludzi) przez tak zwanych „Świadków”, „Obserwatorów”, „Bogów” czy „Anioły” – gdyż w różnych kulturach, religiach, czy ideologiach takie właśnie imiona noszą ci, którzy zmieniają naszą alternatywną przyszłość, która jest zawsze li tylko przeszłością z poprzedniego cyklu Pętli Czasoprzestrzennej Ziemi.

Nie nie jest to plagiat ani też jak sądzisz relacja z Pola morfogenetycznego czy „Kroniki Akaszy” jest to to, co zostało przekazane dla mnie osobiście i oficjalnie, co najmniej kilkakrotnie w obecnym życiu i wiele razy w poprzednich, gdzie tak jak teraz służyłem i zdeklarowałem się pomagać temu czemuś, co rządzi tym Ziemskim światem w wprowadzaniu tych koniecznych zmian.

Mój osobisty związek ze zdarzeniami w tym przede wszystkim z czymś, co można by nazwać „Bliskim Spotkaniem V Stopnia”, które zaistniało 9 Lipca 2012 roku w Kanadzie gdzie mieszkam od prawie 25lat.

Człowiek zbudowany jest z od około 10 bilionów do kilkudziesięciu bilionów (po polsku od 100 z 12 zerami) komórek, z czego około 70% ulega ciągłej wymianie w ciągu 1 minuty 6 miliardów komórek ginie i tworzy się na nowo ( po Polsku 60 z 9 zerami). Niektóre z nich żyją bardzo krótko np. komórki jelit od 1,5-5 dni, inne np. krwinki białe od 13-15 dni ( białych krwinek jest około miliard) a jeszcze inne np. krwinki czerwone 120 dni. Neuronów-, czyli komórek nerwowych w mózgu dorosłego zdrowego człowieka według ostatnich analiz jest około 86 miliardów- komórki nerwowe mogą przeżyć nawet 100 lat i dłużej. W jelitach, co 4 dni ulegają wymianie wszystkie komórki, średnia liczba komórek skóry to około – 100 miliardów. Jeśli więc przyjąć, że każda z komórek, która spełnia jakieś określone funkcje rodzi się żyje i umiera jest ona też integralną istotą a my jesteśmy kolonią tych istot- wszystko, co żyje oprócz swego ciała potrzebuje też do życia duszy (iskry życia) tak, więc my, jako tacy nie składamy się z jednej duszy – jak chcą to nam wmówić, co niektóre grupy czy ideologie ezoteryczno- religijne, ale z wielu bilionów (po amerykańsku trylionów) dusz!!!
Jako że nic w przyrodzie nie ginie ta kilkunastokrotnie większa ilość dusz niż obecnie żyje ludzi na Ziemi może zaś oznaczać, że każdy człowiek (istota) jest swoistą chodzącą „Kroniką Akaszy” i bankiem wiedzy i pamięci o wielu żyjących w przeszłości istot (nie tylko ludzi), czyli również w miarę konieczności może wnikać do pamięci tych, co niektórych pamięci dusz (reinkarnacja) i na przykład brać z nich przykład czy przestrogę (karma) w obecnym życiu.
Podobnie jak nie ma karmy, jeśli nie chcesz, aby ona była, tak jak nie grzeszysz, jeśli wierzysz, że nie grzeszysz!

Jednak człowiek nie tak bardzo się różni od zwierzęcia

Lepiej jest jednak precyzować swe pragnienia!!!Gdyż wszechświat jest przekorny, a żaden z „Bogów” tak do końca sam też nie wszystko wie!

Trudno jest dla mnie zrozumieć, czemu w swych rozważaniach zupełnie nie bierzecie pod uwagę zwierząt, roślin i minerałów- one też są na tej Planecie i też mają swój udział w kształtowaniu rzeczywistości- czasem nawet też nie tak mały- Człowiek ze swymi rozterkami, dylematami i fobiami jest jedynie w połowie ludzki-"boski" a w połowie nadal jednak pozostaje kierującym się świadomością zbiorową zwierzęciem.

1000 razy powtórzona prawda staje się jeszcze większą PRAWDĄ- Piraeuse.

Aby dotarło, do co niektórych trzeba powtórzyć wszystko kilkukrotnie- Piraeuse.

Jeśli byle z kim byle gdzie – to lepiej z nikim nigdzie- Piraeuse.

Każda rewolucja niszczy część zastałej kultury, – aby na jej gruzach wybudować nową- Piraeuse.

Oczywiście, że szukać należy- nawet, jeśli jest mała szansa, aby siebie w pełni odnaleźć.

W mojej rodzinie przynajmniej tak jak na załączonym obrazku też wszyscy gadają innymi

Tam gdzie symbolicznie pożerają ciało i krew swego bożka !!!

Nie obawiaj się - Tak szybko nie ujawnią lekarstwa na fanatyzm, naiwność ani głupotę, gdyż te trzy rzeczy napędzają ten świat-Piraeuse

Oddając cześć Słońcu przy pożeraniu ciała i picia krwi syna swego bożka czcząc przy tym starożytne narzędzie tortur, na którym według legendy miał on niby zginąć- to jedna z największych form barbarzyństwa- Piraeuse.

Jeśli żyłem w przeszłości mogłem brać udział w jakichś nawet nie całkiem sprawiedliwych krucjatach-, ale jeśli mnie obecnie atakują kolejne pokolenia tych, którzy te krucjaty stanowili – to teraz mogę zacząć IX- tą anty Krucjatę przeciwko tym, którzy zawsze pierwsi atakowali- Piraeuse.

Jedyne, co nas osłabia w walce z głupotą – to właśnie ta głupota naszych przeciwników - Piraeuse.

Dla tego też armie głupców nigdy tak naprawdę nie potrzebowały do swych podbojów zbyt wiele broni- starczyła ich głupota, naiwność lub infantylna wpojona im wiara, aby niszczyć całe państwa i narody żyjące też często do tej pory w błogim uśpieniu myślenia – Piraeuse.

JEST NIKIM TEN KTO NIE ULEPSZA ŚWIATA

Nie wierzę w człowieka ani nie ufam jego działaniom, postępowi, doskonaleniu ani tym bardziej jego wierze w coś tam - widziałem wiernych zwących obłęd fanatyków wolą bożą, a głupotę swego pojmowania otaczającego ich świata cnotą wiary. Świętość to przede wszystkim rozsądek to są prawe postępki i odwaga, aby bronić i nauczać tych, którzy nie potrafią jeszcze pojąć lub sami nie umieją się obronić przed samymi sobą.

Dobroć i to, czego bóg- „Bóg” (Absolut) pragnie jest w mądrości i w sercu- tak jak mówił budda Bądź dobry i bądź mądry – niczego więcej nie potrzeba, a twoje codzienne wybory, które czynią ciebie dobrym lub nie dobrym, mądrym lub głupim są tak naprawdę też jedynie grą, zabawą w iluzję życia i Planem- Planem istnienia i zaistnienia wszystkiego na Planecie Ziemia w tym cyklu obrotu Ziemskiej Pętli Czasoprzestrzennej, Tego Oddechu istnienia Tego Wszechświata, w tym Ramieniu Oriona tej Spiralnej Galaktyki o nazwie Drogą Mleczną, która niebawem zderzy się z inną Galaktyką Mgławicy Andromedy- Wszystko jednak nadal to PLAN i zabawa w życie, spektakl, w którym to my jesteśmy za równo aktorami jak i widzami!

Nic nowego Hermetyczne-, „JAKI W GÓRZE TAK I W DOLE”
Istotą istnienia jest fraktalna budowa wszystkiego i we wszystkim !
W przyrodzie NIC nie ginie i życie też jest wieczne- ja żyje wiecznie gdyż wiem, że żyję wiecznie- znam swe imienne inkarnacje z przed 2160 lat (już) i mogę już być tym zmęczony – a jeśli Ty nie wiesz, że żyłaś wcześniej w tym „Bogu” i koło tego „Boga”, który tak naprawdę jest w tobie tak jak we wszystkim i wszystko jest też tym wszystkim – to może nawet jeszcze możesz trwać w swej ufności, (że nie powiem naiwności) i być szczęśliwa z tego, co myślisz, że masz.
Nie zawsze i najczęściej właśnie niezbyt dobrze się kończy gdyż w końcu uświadamiasz sobie, czym to wszystko jest i kim my jesteśmy - czyli pensjonariuszami domu wariatów pod nazwą życie!

Ludzie wcale nie są tu tacy najważniejsi- będąc robakiem mógłbyś planowo spełniać dokładnie te same role i zadania, które spełniać powinieneś, jako człowiek!!!

Będąc na Ziemi każdy z nas siedzi w swym własnym szambie i może nie jest prawidłowo, aby komuś, komu jest tam dobrze i ciepło o tym przypominać i może ci, którzy właśnie wyleźli ze swej kuwety nie powinni o tym rozgłaszać światu, może? Tak, więc myślę, że lepiej zajmę się czymś innym i nie będę się starał nikogo uszczęśliwiać na siłę, tym bardziej, że i tak to nie działa!

Fanatyzm religijny debili przeciwko kulturze, sztuce i historii powinien być bardziej piętnowany niż zbrodnie przeciwko ludziom – notabene też najczęściej innych sfanatyzowanych debili!

Powiedziałem tak jak powiedział Jurand ze Spychowa w Szczytnie innemu wcześniejszemu Krzyżakowi – „Kimkolwiek jesteś nie napinaj mojej cierpliwości”

Często osobowe dewiacje kryją się w symbolicznym sadomasochizmie, gdy w ekstazie – wykrzykuje się – Moja wina, nawet bez jakiejkolwiek przewiny i gdy pożera się ciało i pije krew swego bożka-, mimo, że on nigdy nie istniał- Piraeuse.

Prowokując krwią rekiny możesz spowodować ze przypłyną i ciebie rozszarpią- Piraeuse.

Z tego, co WIEM żyjemy w świecie dualistycznym, gdzie każdy z dwóch potencjałów przeistacza się w trzeci, który jest najbliższy do naszej definicji życia, jakie prowadzimy w świecie fizyczno- materialnym, tak jak odmienne potencjały w kablu elektrycznym tworzą prąd, który staje się wypadkową tych potencjałów.
Żyjemy także na Planecie Ziemia schwytani w Pętle Czasoprzestrzenną – (zapętlony czas), ale poza życiem żyjemy w swych prywatnych światach alternatywnych gdzie jesteśmy MY – i wszystko inne, co tylko chcemy, aby tam było, – lecz istniejemy również w wielu cudzych światach –( tam gdzie inni chcą abyśmy w tych ich światach istnieli).
Taka koegzystencja daje nam możliwość wielo- działań i multi- egzystencji gdzie dokonujemy wielu różnych czynności, działań a czasem wchodząc w tak zwane odmienne stany świadomości doznawać też możemy niepospolitych zdarzeń czy odmiennych odczuć.
Miewając takie odmienne scenariusze na życia szybciej i za razem sprawniej przerabiamy i poznajemy wszelkie różnorodne konfiguracje naszych scenariuszy życia co jest za razem głównym PLANEM i celem istnienia w tym lokalnym wszechświecie zainicjowanym i władanym przez nad istotę Absolutu (tego który myślą – intencją stworzył ten wszechświat).
Lecz tak naprawdę w koegzystencji z innymi istniejemy tylko w Ziemskiej Pętli czasoprzestrzennej gdzie za życie-lub to, co przez nie stereotypowo rozumiemy uznajemy tak naprawdę walkę i ścieranie się odczuć, poglądów czy odmiennych idei.
Po życiu, w momencie śmierci od życia lub jako wolne niezwiązane z ciałem fizycznym ciało astralne( związane jedynie z ciałem fizycznym tak zwaną „srebrną liną”) jesteśmy w stanie dokonywać tak zwanych podróży astralnych.
Dzieje się tak na przykład podczas tak zwanej „eksterioryzacji”, czyli z języka angielskiego „ out-of-body experience „ inaczej też– OBE, czyli doświadczenie istnienia poza ciałem, do czego można doprowadzić przez świadome praktyki, w medytacji lub mniej świadomie w śnie czy podczas tak zwanej „śmierci klinicznej”.
Jest to w taki sposób urządzone i dlatego tak zaplanowane, aby ten prawdziwy- „Bóg” „Absolut” czy „Pra istota” mogła poznać to, co może być poznawalne jedynie praktycznie.
Gdyż ona to mieszcząc się w pra atomie jeszcze przed zaistnieniem czasu i ruchu poznała już wszelkie warianty istnienia skupione w pra materię poprzedniego cyklu istnienia (oddech wszechświata)tego Wszechświata w oparciu o koncepcję wiecznej naprzemiennej ekspansji „Wielki Wybuch” a następnie po dotarciu do granic rozprzestrzeniania się wszechświata powolnej jego anihilacji w czasie ponownego skupiania się materii w każdym ze światów koncepcji wieloświatów.
Tak, więc Absolut w czasie tak zwanego „ Wielkiego Wybuchu” – wy eksplodował samego siebie, jako cząstki atomowe i cząstki elementarne, które miały za zadanie stawać się materią i doznawać tego, co ten „Absolut „ przed „Wielkim Wybuchem „ znał jedynie teoretycznie (ok. 14 000 000 000 lat temu). Wszystko, co zaistniało i zaistnieje ma doznać wszystkiego praktycznie, aby wrócić do źródła –( jeden- pojedynczy „Oddech Wszechświata” – tego lokalnego wszechświata).
Po zamianie tak zwanej „Czarnej Materii” w „Czarną Energię” ma zacząć się proces anihilacji wszystkiego – (proces prowadzący do całkowitej destrukcji materii posiadającej masę), – aby znów za jakiś czas zaistnieć może w podobny może całkiem odmienny sposób!!!
Prawdziwy paradoks byłby jakbyśmy my i wszelkie istoty, które tych zmian dokonują (rośliny zwierzęta- ze swymi świadomościami zbiorowymi) wiedziały o tym, że mogłyby one bawić się w "Bogów" i kreować cokolwiek by chciały!
Taka możliwość jest jednak jedynie swobodnie realizowana i możliwa do realizacji w prywatnych lub zbiorowych (dla ludzi Piekła i Nieba) światach alternatywnych!
Tutaj teraz jest to niewskazane i dla większości ta umiejętność jest wyciszona, ograniczona lub wymazana gdyż doprowadziłoby to do paradoksów i kolejnych tak zwanych „Wymierań Gatunków”.
Dlatego też, mimo, że w zwykłym życiu chodzi o bycie „letnim”, choć niektórzy wybrani muszą być „zimnymi” lub „gorącymi” i to oni tworzą ten Świat- i oni pośrednio pomagają, aby postrzegany na Ziemi złudny chaos funkcjonował, jako swoisty zawór bezpieczeństwa, a zajmując i zatajając prawdziwe (podświadome) „boskie” potencjały ludzkiej natury chronił ludzi przed nimi samymi.
Gdyż nawet, jako, że naturalnym i podstawowym zadaniem człowieka jest oświecenie poprzez doznawanie coraz to nowych scenariuszy życia i prawdy indywidualnej w jak największej skali i w jak największej ilości miejsc(światy równoległe i alternatywne), aby ich małe prawdy (życiowe doznania) mogły zaistnieć w ogólnej Prawdzie muszą oni za zwyczaj dokonywać tego w niewiedzy o swym zadaniu.
Jest to też powodem, dlaczego też żadna znana nam filozofia czy system wiary (religia) same w sobie nie są całkowicie prawdziwe i przez to też w pełni nie są one w stanie wyrazić tej mega PRAWDY, do której wszystko zmierza i której cząstkę ma każda istota i materia istniejąca w tym wszechświecie.

Niekonsekwencje w Biblijnym Pięcioksięgu - jako mitologiczne przedstawienie jest to zapisane pod postacią Rajskiego incydenty z "Drzewem Wiedzy- i Wiecznego Życia - oraz z Wieżą Babel

Można nie wiedzieć, kim się jest i po co się jest – gdyż to nie jest grzech nie wiedzieć tego, ale jest to na pewno wstyd, że tego się nie wie i nie chce się tego dowiedzieć- Piraeuse.

Pisałem te teksty (PIATE SŁOŃCE) przed rokiem 2012 –tym udowadniając w nich, że mimo „zaplanowania” kataklizmu, zmiany itp. przez większość tak oszołomów jak i wielu tak cenionych światowych okultystów, spirytualistów, ezoteryków itp. nic takiego się nie zdarzy aż do lat poprzedzających rzeczywiste nadejście ERY WODNIKA w 2089 roku !

Mówię i piszę o czymś podobnym już od lat - powołując się na Platona- jego dedekadron (dodekaedr-, jako dwunastościan foremny), na Pitagorasa, Euklidesa, czy nowożytnego dr. Pitera Plichtę ( "Tajemnicza Formuła Boga"). Bardziej niż tylko wierzę we fraktalno kwantową budowę WSZYSTKIEGO z geometryczno- matematyczno- strukturalno- holograficznym PLANEM istnienia tego wszystkiego. –Ale o tym wiem.

Platon miał powiedzieć: „Nie dawaj wiary ignorantom geometria jest wiedzą wszelkiego bytu" - czyli innymi słowy właśnie podobne systemy tak algebraiczno- geometryczno- kwantowe są planami funkcjonowania Świata- Wszechświata tego naszego lokalnego oraz tych wszystkich innych- Hermetyczne; „ Jak w górze tak i w dole" -Makro i mikro kosmosy są podobne a nawet takie same i wszystko to jest Prawdą w PRAWDZIE!!!

Tadeo · Wysłany: Śro 20:07, 11 Mar 2015 Temat postu:

Można też i tak jak w tym starym dowcipie- Kolega Tadek do kolegi Janka - Chodź zabawimy się ja załatwię jakieś dziewczyny- a jakieś ładne?- Jak się napijesz to zrobią się ładne- dobra- Za jakiś czas pukanie do drzwi, przed którymi stoją dwie dziewczyny -Janek otwiera drzwi i mówi- Nie no tyle to ja nie wypiję?
Gdyż jak to mówią nie ma brzydkich kobiet – tylko czasem wódki już brak

Tak żydzi cenią kobietę w jakiś sposób gdyż żeński homoseksualizm jest mniej piętnowany niż męski i po kobiecie (żydówce) jej dziecko staje się żydem - ale z kolei miesiączkująca kobieta jest uważana za nieczystą?!-

Jeśli w swej naiwności nadal wierzysz, że przyjaciel to taki ktoś, kto odda za ciebie życie to na pewno nie masz przyjaciół, ale jedynie znajomych i oczywiście wrogów! Ale nawet tacy znajomi, którzy deklarowali wspólne trwanie w jakiejś sprawie a z niewiedzy, głupoty czy zawiści zdradzili tą obietnice popełniają największe z istniejącego zła, gdyż bywa to jak cios w plecy zadany nie od wroga, ale od sprzymierzeńca. Dlatego też lepiej liczyć jedynie na siebie samego a nie na zawsze wątpliwych tak zwanych „przyjaciół”, sprzymierzeńców czy wspólników!

W czasie II Wojny Światowej Niemcy z tego też powodu narzucając za zdradę najwyższe kary generalnie ufali swym ludziom, w pewien ograniczony sposób musieli ufać sprzymierzonym armią Włoch czy Japonii, gdzie Japończycy kierujący się przede wszystkim honorem i surowymi zasadami samurajów byli wierni swym sojusznikom i danemu słowu. Niemcy również w jakiś rycerski sposób- przynajmniej na początku Wojny szanowali swych wrogów regularnych wrogich sobie armii, ale najbardziej obawiając się wroga za swą linią frontu ( partyzantów) w bardzo małym stopniu ufali niby niezaangażowanym w Wojnę cywilom pacyfikując i rozstrzeliwując ich na masową skalę.
I taką właśnie „ Piątą Kolumną” są w zasadniczej mierze nasi tak zwani „przyjaciele”, którzy najczęściej są przy nas w czasach prosperity, zabawy czy beztroskich wspólnych wyjazdów za miasto, lecz bardzo rzadko trwają w tych niezobowiązujących nawet przyjaźniach w dobie naszych problemów czy kiedy zwracamy się do nich z jakąkolwiek większą prośbą, najprzykrzejsze jest, jeśli dzieje się tak w tak zwanej „rodzinie” wśród rodzeństwa czy pomiędzy małżonkami, którzy z kwiecistych deklaracji typu „W zdrowiu i w chorobie w bogactwie i biedzie itp.” z przyjaciół pod byle błahym powodem niepowodzenia, zmiany ideologii czy dotychczasowego postrzegania świata stają się już zadeklarowani, jako śmiertelni wrogowie!

Samemu tak bardzo siebie nie zdradzisz i nie oszukasz jak to może być z wątpliwymi przyjaciółmi

Jeśli o nic nie walczysz też zginiesz lecz tym razem z byle powodu!

Życie to wieczna walka - również walka z głupotą, niewiedzą i ignorancją tych, którzy myślą, że coś wiedzą- gdyż w innym przypadku, jeśli o nic nie walczysz zginiesz z byle powodu-nie wiedząc nawet, po co żyłeś- Piraeuse

Tak jak głosi Gregg Braden serce jest ważnym narządem w naszym ciele, lecz myli się on, że jest to ten właśnie jedyny najważniejszy narząd, gdyż jest jedynie ono centralną stacją przesyłania energii i emocji i jako taka stacja przekaźnikowa może wpływać na otoczenie, lecz istotniejszy tutaj jest mózg.
A właściwie zestawienie mózg –serce gdzie tak jak przy stacji nadawczej bez niej nie otrzymywalibyśmy jakichś radiowych czy telewizyjnych przekazów, – lecz jakby nie było wielu studiów i miejsc powstawania tych informacji nie było by, co przesyłać.
W naszych utechnicznionych czasach dowolnie już przeszczepia się serca bez zmian osobowości biorcy tych narządów od zmarłych dawców – jednak mózgu z jego 86 miliardami neuronów jeszcze nie potrafimy technicznie przeszczepiać – a jeśli do tego dojdzie, okaże się ( moim zdaniem), że razem z taką udaną transplantacją będziemy mogli ożywiać nie biorcę narządów a dawce w innym tym razem ciele! Ireneusz Sosnowski Piraeuse

W starożytności i średniowieczu tak samo jeszcze nie potrafiono przeszczepiać narządów takich jak serce, a wiedziano już, że przy zakochaniu i emocjach serce bije szybciej aż do palpitacji – a z połową mózgu gdzie nie wiadomo, co się dzieje można było przeżyć tak, więc na zasadzie tez takich jak te o płaskości Ziemi uznano, że serce jest tym miejscem gdzie tworzy się miłość?!

Większość z nas jest w jakimś stopniu i dziedzinie nad przeciętnymi, zdolnymi czy odmiennymi - niestety większość o tym jeszcze nie wie lub się tego z jakiegoś powodu boi

Ludzkie życie zawsze wiąże się z kompleksami, fobiami i pewnymi rodzajami stresów i bojaźni i jeśli w danej osobie jest ich więcej jak jeden taki rodzaj wymieszanych ze sobą kompleksów – to taka osoba pozornie wygląda na bardziej normalną od tych, których dręczy jakiś jeden podstawowy kompleks, który urastając do rangi fobii zniewala takiego kogoś w jej kierunku i dla ogółu taka osoba wydaje się być nienormalną. Ale tak naprawdę nie ma wśród nas nikogo wolnego od szaleństwa- z tym, że pewne szaleństwa mieszczą się lub są prawnie czy etycznie uważane za normę!!!-Piraeuse.

Choroba jest podobna do filmu, w którym dochodząc do jakiegoś kulminacyjnego czy końcowego momentu zaczyna on poruszać się wspak znów dążąc do początku, czyli momentu poprzedzającego zachorowanie. Piraeuse

Mądrość bardziej niż jak wiadro- (dla niektórych szklanka) wygląda jak balon – napełniając się nią zawsze można ją rozszerzać i powiększać –Piraeuse.

Najgorsze jest to, że humanizm, jako człowieczeństwo tak mało ma wspólnego z ludźmi- Pirause

WSZYSTKO JEST PO COŚ i tam gdzie jest skutek jest i przyczyna, najczęściej zaś te naprawdę ważne przyczyny są zakryte dla wzroku ignorantów i uzależnionych od innych łatwowierców!

Tak jak nie każda chata stanowi dom tak mało, które malowidło dekoratora czy kolorysty będzie dziełem artystycznym – Piraeuse.

Nie ma tak do końca Zła ani Dobra - żyjecie w świecie DUALISTYCZNYM gdzie nie ma Zła bez Dobra i Dobra bez Zła - nic nie jest nieskończenie" Białe" ani nieskończenie "Czarne" - Życie to balansowanie między tymi potencjałami, gdyż tam gdzie nie ma ruchu jest stagnacja - a stagnacja to ŚMIERĆ - Można w sobie mieścić jak najwięcej pozytywnych treści, ale bez tej przyprawy, jako odrobiny EGOIZMU, itp. życie było by jak potrawa bez przypraw i nie ma, co się tutaj >Otwierać< na cokolwiek gdyż w Świecie gdzie "Dobro" kreuje "Zło" i na odwrót, aby tutaj jeszcze w ogóle przebywać trzeba nieustannie dokonywać wyborów -Makiaweliczne _"CEL UŚWIĘCA ŚRODKI" gdyż, jeśli byśmy zachowywali się jak "aniołki" to po pierwsze byśmy byli już nie tutaj a w iluzorycznym utopijnym, wykreowanym przez nas - (na jakiś czas) Niebie katolików. A po drugie, jeśli mimo wszystko było by możliwe istnieć na Planecie Ziemia z takim nastawieniem do życia i istnienia byli byśmy w klasztorze lub innym oddziale zamkniętym o specjalności psychiatrycznej!
Kompleks Kasandry (znany również, jako dylemat lub syndrom Kasandry) – zjawisko, w którym uzasadnione obawy i ostrzeżenia są ignorowane lub uważane za nieprawdziwe. Termin wywodzi się z mitologii greckiej, konkretnie z Iliady Homera, w której wystąpiła tragiczna postać Kasandry, córki króla Troi, Priama. Zauroczony jej urodą Apollo ofiarował dziewczynie dar przewidywania przyszłości, lecz gdy odrzuciła jego awanse, rzucił na nią przekleństwo, zgodnie, z którym nikt odtąd nie dawał wiary jej przepowiedniom. Kasandra wiedziała o nadchodzącej zagładzie miasta, ale nie mogła ani zmienić przyszłości, ani przekonać Trojan do swoich racji.
Ja osobiście – z moim bagażem czynów i wspomnień ( walczyłem z komunizmem w latach osiemdziesiątych) obecnie nazywam to „Zdrowym Egoizmem” i jakby nie ta moja zapalczywość i chęć niesienia „Sprawiedliwości” dla ludzi- rodaków, którzy i tak tego, że są oszukiwani tak do końca nie widzieli, to bym nie widział pięknych miejsc na Świecie i nie mieszkał teraz w miarę wygodnie- (bezpiecznie) w Kanadzie

W świecie gdzie demokracja to 100% to utopia- można poddać się pięknej iluzji lub zbliżyć się do prawdziwszej PRAWDY !

Nie ma przypadków i wszystko co zaistnieje choćby w naszej wyobraźni istnieje już jako samoistny byt (część naszej jaźni)

Na pewno kilka infantylnych osób prawiących sobie o nieistniejącej „Bezgranicznej Miłości „ i innych tego typu bzdetnych utopiach może znaleźć wspólny zgodny ze swymi poglądami temat do dyskusji, lecz czy takie klakierowanie sobie jest w jakiś sposób twórcze?

Demokratyczne poglądy mogą przejąć i zabezpieczyć jakieś zdobycze cywilizacyjne, lecz do tego, aby je stwarzać potrzebna jest dyktatura, kapitalizm, monarchia czy totalitaryzm, czyli systemy, w których najbardziej występuje międzyludzka rywalizacja jak i selekcja słabych czy głupich kosztem silnych i mądrych.

Może to prawda, że pokorne ciele dwie matki ssie, – ale ja nie jestem cielakiem a tym bardziej pokornym cielakiem- gdyż dla mnie pokora wcale nie jest mądrością, choć z nią łatwiej może się żyje?

Nie można komuś dać czegoś, czemu samemu się nie posiada!

A co ta informacja ma wspólnego z hedonistyczną przyjemnością, czy unikaniem cierpienia – no chyba, że ktoś przy tych tekstach się onanizuje?!

Zmierzanie za wszelką cenę do czyjegoś szczęścia mało kiedy może zazębiać się z asertywnym podejściem do życia, gdyż przedkłada cudze odczucia w tym także i poglądy nad swymi własnymi (rzadko kiedy tak do końca mamy jednakowe poglądy i odczucia z innymi ludźmi )

Jak rekin musi płynąc bo zginie

Izie pijany przez cmentarz aż tu raptem wyskakuje coś białego, on się wystraszył a to coś mówi do niego
-Nie bój się mnie jestem zjawa i za życia piłam wódkę i dlatego jestem biała.
Tylko dziecko pragnie tego czego nie może mieć.

Za chwilę znów wyskakuje z pod ziemi coś i znów pijak się wystraszył, lecz tym razem to coś jest czerwone i to coś mówi.
- Nie bój się mnie jestem zjawa i za życia piłam czerwone wino i dlatego jestem czerwona.
Za kolejną chwilę zanim pijak opuścił cmentarz pojawia się coś niebieskiego i tym razem pijak mówi
- Wiem Ty jesteś zjawa, co piła denaturat?!
- Na to to niebieskie się odzywa i mówi – Oj popiliśmy obywatelu, dowodzik proszę.

Czuje się dokładnie tak samo jak ten żyd, który za komuny pojechał do Rosji i w takich słowach odpowiedział swemu kuzynowi na zapytanie jak tam jemu jest-Dobrze mi tak, że – dobrze mi tak!

Wyrażanie prawdziwych emocji jest niezmiernie trudne

Ja nie przeżyłem tak wiele nieszczęść jak wielu innych ( z wyboru) i jako artysta potrafię zauważać piękno , które tak naprawdę jest też jedynie iluzją optyczną przetworzoną przez 86 miliardów neuronów mózgu na doznania i odczucia

Tadeo · Wysłany: Śro 22:07, 11 Mar 2015 Temat postu:

Ludzkie życie zawsze wiąże się z kompleksami, fobiami i pewnymi rodzajami stresów i bojaźni i jeśli w danej osobie jest ich więcej jak jeden taki rodzaj wymieszanych ze sobą kompleksów – to taka osoba pozornie wygląda na bardziej normalną od tych, których dręczy jakiś jeden podstawowy kompleks, który urastając do rangi fobii zniewala takiego kogoś w jej kierunku i dla ogółu taka osoba wydaje się być nienormalną. Ale tak naprawdę nie ma wśród nas nikogo wolnego od szaleństwa- z tym, że pewne szaleństwa mieszczą się lub są prawnie czy etycznie uważane za normę!!!-Piraeuse.

Choroba jest podobna do filmu, w którym dochodząc do jakiegoś kulminacyjnego czy końcowego momentu zaczyna on poruszać się wspak znów dążąc do początku, czyli momentu poprzedzającego zachorowanie. Piraeuse

Mądrość bardziej niż jak wiadro- (dla niektórych szklanka) wygląda jak balon – napełniając się nią zawsze można ją rozszerzać i powiększać –Piraeuse.

Najgorsze jest to, że humanizm, jako człowieczeństwo tak mało ma wspólnego z ludźmi- Pirause

"Nie obawiaj się perfekcji, i tak nigdy do niej nie dojdziesz" - Salvador Dali

Hostis humani generis (Latin for "enemy of mankind")wrogowie rodzaju ludzkiego.

INVICTUS MANEO-pozostane niezwyciężony

Najgorsze pomyłki rodzą się z obawy przed ośmieszeniem

WSZYSTKO JEST PO COŚ i tam gdzie jest skutek jest i przyczyna, najczęściej zaś te naprawdę ważne przyczyny są zakryte dla wzroku ignorantów i uzależnionych od innych łatwowierców!

Tak jak nie każda chata stanowi dom tak mało, które malowidło dekoratora czy kolorysty będzie dziełem artystycznym – Piraeuse.

W świecie gdzie demokracja to 100% to utopia- można poddać się pięknej iluzji lub zbliżyć się do prawdziwszej PRAWDY !

Tak jak przedtem pisałem w średniowieczu też byli Anglicy, Francuzi, Niemcy i Polacy, którym notabene żyło się biedniej tak jak to bywało w tamtych czasach, ale żyli i nie byli ( nie musieli być truci zdobyczami tak zwanej cywilizacji) jakby wrócić do tego stanu liczebnego posiadając tą technologię, którą posiadamy obecnie nikt by nie marzył o wyimaginowanych iluzorycznych Niebach czy Nirwanach, bo one były by na Ziemi

Nie wiesz, co masz do puki tego nie stracisz.

W związkach partnerskich na pewno faceci starzeją się inaczej i mądrzeją będąc starszymi ( nie wspominając o ich znudzeniu dotychczasową partnerką i kasą, jaką wspólnie z tą partnerką zgromadził w czasie swego związku. Za zwyczaj- kobieta natomiast przejawiająca się, jako piękno naturalne już od swej młodości, mimo że stateczna i mądra z wiekiem niestety zatraca swą naturalną piękność, młode natomiast starają się korzystać i chyba nie ma to aż tak wiele wspólnego z teoriami S Freud-a

Schematy są podobne wszędzie, choć zależy też to od poziomu, pułapu czy relacji (zobowiązań), z którymi się utożsamiamy ( jesteśmy od nich zależni). Ja jestem jak samotny badacz czy odkrywca, który poszukuje czegoś, o czym mało, kto ma pojęcie, że to coś może istnieć Tak jak miał powiedzieć Einstein: „ Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi i już to jest” – z tym, że ja wiem, że można to coś zrobić, lecz jest to trudne, jednak, jeśli udałoby się tego dokonać znalazłbym się wśród najsłynniejszych odkrywców i to warte jest właśnie tak wiele pracy poświęcenia czy wyrzeczeń-, ale muszę zrobić to sam.

Przy tym, jeśli mówimy, o jaką tu idzie nagrodę w mej sytuacji i w mej świadomości ewentualna śmierć jest niewielkim kosztem czy zapłatą!

Dotarłem do kresu mej Ziemskiej drogi poznania, nie jest ona oczywiście tożsama z kresem tego życia i choć również może nim być wcale nim być nie musi.

Nikt do niczego nie dochodzi całkowicie sam, – lecz najczęściej dokonuje się tego w osamotnieniu z daleka od zgiełku prozaicznego ludzkiego rozumienia i pojmowania istoty wszechrzeczy. Piraeuse

Poznanie systemu funkcjonowania wszechrzeczy bardziej uwalnia każdą istotę od przynależności jej do płci, rasy, gatunku, religii, nacji czy jakiejkolwiek innej ideologii niż bycie częścią istniejącego dookoła nas wszystkiego – a utożsamiając się z tym i to pojmując dopiero stajemy się jednością z Kosmosem i Wszechświatem nas w nim i niego w nas. Piraeuse.

Czasem, aby móc istnieć w otaczającym nas świecie ludzi należy za wiele nie mówić, nie myśleć ani nie robić- gdyż oni i tak nie pojmą niczego, co wyrasta ponad ich poziom inteligencji czy ich poglądy rozumienia świata. -Piraeuse.

Mieć kogoś, kto by mnie rozumiał – oto moja jedyna potrzeba życiowa, lecz jest to trudne w świecie gdzie Każdy coś tam sobie myśli-, lecz mało, kto cokolwiek prawidłowo rozumie. Piraeuse

Kiedyś Sai Baba został spytany, co by zrobił jakby jakiś naukowiec udowodnił jemu błędność jego religijnego pojmowania Świata-na, co odpowiedział, że jeśli udowodniono by jemu, że jego wiara nie jest prawdziwa – zmieniłby swe wierzenia.

Zdrowy Egoizm jest cenniejszy niż infantylna wylewność- i to nie tylko dla siebie samego ale i dla ogółu- Piraeuse.

Ci, którzy emigrowali przez Niemcy i Austrię przeżywali chyba największe stresy, pamiętam wypowiedzi jednej z nich, która żaliła się:, „Co to za kraj, w którym po ulicach biegają skunksy i wiewiórki” dla nas było przynajmniej o wiele czyściej niż we Włoszech (tam np. nie skupowało się plastikowych butelek, więc leżały one wszędzie-, ale podobno w Grecji było jeszcze gorzej pod tym względem)

Tak jak ja nie mogę powiedzieć Tobie czegoś czego nie wiem tak i Ty często nie powiesz dla mnie czegoś- Czego nie wiem , Ty wiesz , A ja chciałbym to koniecznie wiedzieć. Piraeuse

Zachować zdrowy rozsądek i jak najsprawiedliwszą ocenę czy ten ktoś jest żerującym na współczuciu innych oszustem czy kimś naprawdę potrzebującym pomocy i oczywiście czy my jesteśmy w stanie jemu pomóc?

Znane jest powszechnie chińskie powiedzenie, że lepiej komuś ofiarować wędkę niż rybę-, lecz aby ofiarować komuś taką długoterminową procentującą pomoc trzeba samemu posiadać ku temu środki.

Kiedy mieszkałem we Włoszech będąc w Rzymie gdzieś na Forum Romanum moją żona kupiła kilka słodkich bułek, które zamierzaliśmy sobie zjeść popijając kawę gdzieś w parku wśród antycznych ruin, i wówczas podbiegła do nas mała cyganka i wyciągając dłoń mówiąc, że jest głodna poprosiła nas o pieniądze Danusia (moja żona) podała jej, więc papierową torbę z croissantami, na co podbiegła matka dziewczyny i wytrącając jej z rąk torebkę ze złością krzyknęła: „Wogliono soldi” – Chcemy pieniędzy. Oczywiście nie dostali w rezultacie od nas ani jedzenia ani pieniędzy!

Jeśli komuś dobrze jest być tym, kim jest to taki powinien pozostać, jednak, kiedy coś zmusza tego kogoś do refleksji nad sobą samym znaczy to, że czas na zmiany. Piraeuse

Każde wyzwanie stwarza kolejne nowe wyzwania. Piraeuse

Tak jak pozbawiona przypraw potrawa okaże się być jałową, tak życie oparte jedynie na marzeniu, miłości czy pragnieniu okaże się nieprzystosowaną do funkcjonowania infantylną baśnią, bardziej będącą snem niż życiem. Piraeuse

Kultywując pseudo – pozytywne treści książkowe -tracisz relacje z rzeczywistością. Piraeuse

Dyplomacja, kokieteria i gra wstępna jest na pewno milsza od surowej prawdy, – lecz aby nie doprowadzić do konfliktów później- wolę niedopowiedzenia niż słodkie kłamstwa i jako że jestem teraz jak Madame Sans-Gene, czyli po polsku Pani Bez Żenady myślę, że lepiej poszukać sobie ideału kobiety i nie musieć jej kłamać, że takim ideałem właśnie jest!

Madame Sans-Gene (pol. Pani Bez Żenady), właściwie Catherine Lefebvre

Tak jak biały czy czarny pionek w rozgrywce szachowej nie może zmienić swego koloru ani strony, lecz grający nawet po przegranej partii szachów kolejną może zagrać innym kolorem pionków. Piraeuse

Łatwiej zmienić płeć niż przestać być filozofem.

Tadeo · Wysłany: Śro 22:52, 11 Mar 2015 Temat postu:

Jesteś odbiciem wszystkiego, co znajduje się we Wszechświecie, – aby to odnaleźć wystarczy jedynie wejrzeć w siebie- Piraeuse.

Szacunek dla ulotności życia nakazuje, aby cieszyć się nim i je kontemplować a wiedząc, iż najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy powinniśmy nauczyć się je odnajdywać, wzbogacać i celebrować z należnym im szacunkiem. Piraeuse

Gdzieś ostatnio wyczytałem że w pewnych wypadkach proces myślenia może powodować ból- tak więc cieszę się że nie cierpisz !!!

Jeżeli chcesz uniknąć krytyki- Nic nie mów – Nic nie rób- Bądź nikim- Arystoteles

Czasem, aby móc istnieć w otaczającym nas świecie ludzi należy za wiele nie mówić, nie myśleć ani nie robić- gdyż oni i tak nie pojmą niczego, co wyrasta ponad ich poziom inteligencji czy ich poglądy rozumienia świata. -Piraeuse.

Kościółek do którego od małego kazano Tobie chodzić nie jest tak na prawdę kościółkiem "Piotrowym" jak chce się to nam wmówić ale właśnie "Pawłowym"

Mieć i wiedzieć wszystko jedynie można po śmierci -Piraeuse

W 2000 roku powstał Polski film Krzysztofa Zanussiego pod tytułem „Życie, jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową” Autor filmu, jako scenarzysta i reżyser chciał w swym filmie za pośrednictwem głównego bohatera przedstawić aspekt umierania i desperacką próbę ocalenia się tak, jako fizycznego życia jak i przetrwanie (zrozumienie) w duchowym jego aspekcie.

Jeśli by do naszych rozważań nad życiem (egzystencją na Planecie Ziemia) odejść teraz od popularnego między innymi Szekspirowskiego porównania życia, jako sceny teatru a ludzi, jako aktorów odgrywających swe role na scenie tegoż życia-, ale porównać przeżywanie życia do gigantycznego szpitala gdzie większość w nim się znajdujących to są pacjenci chorzy na niezliczoną ilość chorób i dolegliwości ze stosunkowo niewielką ilością zaplecza techniczno- administracyjnego stanowiącego również śmiertelnych specjalistów – lekarzy- pielęgniarki itp.
W tym porównaniu przedstawilibyśmy nie tylko wielką różnorodność chorób, urazów, dolegliwości itp., ale również moglibyśmy analizując każdy przypadek indywidualnie pokazać odmienność postrzegania choroby, jako życia i umierania a jednocześnie i istnienia po fakcie umierania jak i odmienne jego postrzeganie przez każdego z zainteresowanych tak chorych jak i leczących.
Tak, więc może okazać się, że życie i śmierć jak i późniejsza egzystencja po śmierci nie są jednorodnymi procesami tak fizycznymi jak i duchowo ezoteryczną drogą czy miejscem gdzie wierzą, że znajdą się po śmierci pacjenci (i w myśl zasady „WIARA CZYNI CUDA” „MYŚL KREUJE RZECZYWISTOŚĆ”) jednak to, co będzie tutaj wspólne dla nich wszystkich to właśnie ten szpital, jako porównanie do ZIEMSKIEJ PĘTLI CZASOPRZESTRZENNEJ gdzie wszyscy oni się znaleźli Prawda w większej PRAWDZIE.

Gdyż nie wszyscy jak głoszą to przedstawiciele odmiennych grup religijnych znajdą się w grupowych odpowiednikach Nieb, Nirwan, Czyśćców i Piekieł i nie wszyscy odnajdą się w wyselekcjonowanych i ponumerowanych po życiowych światach alternatywnych widzianych za pośrednictwem tak zwanej Eksterioryzacji, czyli doświadczenia poza ciałem tak zwanego „OBE” z angielska- (out-of-body experience) gdzie wiele eksperymentów zrobiono i przebadano w sławetnym „Instytucie Monroe”.
Nadal Te wszystkie indywidualne wizje odczucia czy wierzenia są jedynie klinicznymi indywidualnymi przypadkami w naszym gigantycznym porównawczym „SZPITALU”, który przybliża nam idee PLANU istnienia i tym samym wielorodności rodzajów żyć po życiach.

Do tego stopnia Francuzi nie wstydzą się, że pochodzą od Franków, Celtów, Gotów czy Germanów, że swój kraj nazwali Francja. I choć nazwa Polski też wywodzi się od plemienia Polan – to w dalszym ciągu nie odpowiada to na pytanie, kim tak naprawdę ci Polanie byli?
Nazwa ta nie pojawia się wcześniej niż w IX wieku Naszej Ery – a wiadomo przecież, że tereny dzisiejszej Polski były zamieszkałe od wielu wieków wcześniej.

Z reguły to kryzysy małżeństw, których ludzie za wcześnie się poznali i tkwią między prozaizmem życia, przysięgami, religią i opinią publiczną

Ta samotność w tłumie już chyba jest uznawana, jako choroba cywilizacyjna, lecz nadal to jest nasz własny wybór czy w na nią zachorować czy podążyć za bezmyślnym tłumem

Odmóżdżenie Fama głosi, że używa Pan słów, których znaczenia kompletnie Pan nie rozumie...?.
Na co Wałęsa odpowiada: Niech ta fama pocałuje mnie w dupę i vice versa.

Jak zwykle to nie jest takie całkiem proste i jednoznaczne, często taki styl życia bywa krzykiem o pomoc - ale czasem jest to sposób na życie i śmierć. Poznałem już ludzi umierających z głodu pod drzewami pełnymi owoców, pod bananowcami z dorodnymi kiścimi bananów, po które jedynie należałoby wyciągnąć rękę- Aleksander Macedoński, który po przybyciu do Gordon i kiedy dowiedział się o przepowiedni wyroczni, iż człowiek, który rozplącze węzeł, zostanie panem Azji nie bawił się w jego rozplątywania, ale po prostu go przeciął!

Wielu by wolało- lepiej być pięknym, młodym , mądrym i bogatym niż brzydkim, starym, głupim i biednym

To prawda, że cuda się zdarzają, – ale musimy im w tym pomóc i w nie uwierzyć zanim one zaistnieją ! Piraeuse.

Taką symbiozę czy współpracę można znaleźć w małżeńskiej sypialni – z tym, że ona i tak zawsze będzie bardziej rywalizacją niż symbiozą Marsjanina z Wenusjanką- tym bardziej będzie tak im bliżej znajdziemy się matriarchalnej Ery Wodnika, której początek zaistnieje w 2089 roku.

Dotarłem do kresu mej Ziemskiej drogi poznania, nie jest ona oczywiście tożsama z kresem tego życia i choć również może nim być wcale nim być nie musi.

Nikt do niczego nie dochodzi całkowicie sam, – lecz najczęściej dokonuje się tego w osamotnieniu z daleka od zgiełku prozaicznego ludzkiego rozumienia i pojmowania istoty wszechrzeczy. Piraeuse

Poznanie systemu funkcjonowania wszechrzeczy bardziej uwalnia każdą istotę od przynależności jej do płci, rasy, gatunku, religii, nacji czy jakiejkolwiek innej ideologii niż bycie częścią istniejącego dookoła nas wszystkiego – a utożsamiając się z tym i to pojmując dopiero stajemy się jednością z Kosmosem i Wszechświatem nas w nim i niego w nas. Piraeuse.

Jak to mawiał były Polski prezydent L Wałęsa:' Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia"

Ktoś ostatnio spytał mnie, w jakim kierunku porusza się Ziemia?
Jeśli chodzi o ruch Ziemi to z Bieguna Północnego będziemy mieli złudzenie, że poruszamy się przeciwnie do wskazówek zegara, czyli w Lewo – natomiast z Bieguna Południowego będzie się wydawać, że wirujemy wraz z Ziemią zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara.
Podobnie Ziemia w przestrzeni kosmicznej i w naszej Galaktyce Drodze Mlecznej – (w Ramieniu Oriona) będzie pędzić w prawo albo w lewo zależnie, z której strony równika Galaktycznego będziemy to obserwować i zależnie od położenia Ziemi względem tegoż równika.
Podobno w 2004 roku Słonce wraz całym układem planetarnym przeszło przez Równik Galaktyczny, a to oznacza, że weszliśmy w inną polaryzację, czyli BIEGUNOWOŚĆ Galaktyczną niż byliśmy do tej pory, np. w polaryzację minusową lub odwrotnie- zależnie od ustalenia i pozycji obserwatora.
Jeśli np. ustalimy, jaką polaryzację ma nasza planeta Ziemia, która obraca się np. w lewą stronę w czasie 24 h. ( zgodnie z zasadami psychotroników ta polaryzacja jest minusowa, czyli negatywna).
I teraz wiedząc, iż obecnie weszliśmy w inną polaryzację galaktyczną, można przyjąć, że ma to znaczenie z punktu widzenia fizyki, astronomii oraz np. medycyny?
Sytuacja Równika Galaktycznego jest podobna jak w przypadku równika ziemskiego, gdyż równik Galaktyczny ma strategiczne znaczenie dla Galaktyki oraz dla naszej cywilizacji i Ziemi.
Ma to wpływ na bieguny magnetyczne ziemskie, co już zaobserwowali niektórzy naukowcy głosząc o zaobserwowanych anomaliach, co może oznaczać nawet rychłe (w skali kosmicznej) przebiegunowanie Ziemi.

Nie istnieje jedna prawda i wszystko w Świecie jest na zasadzie „Szklanka jest do połowy pusta i jednocześnie jest ona też tak samo do połowy napełniona”

Tak, więc dalej można powiedzieć, że kręcimy się tak samo w lewo jak i w prawo gdyż zależy to od naszego widzenia świata(pozycji i miejsca) jak i innych, którzy o nas mogą mówić! Podobnie system Geo i Helio centryczny zależy od aspektów pojmowania rzeczy i wcale Kopernik czy Galileusz nie tak do końca mieli rację gdyż np. w astrologii najistotniejsze jest położenie człowieka i Ziemi, jako punktu centralnego, do którego odnosi się Kosmos a nie jak w astronomii fizyczne położenie Ziemi, jako Planety w Układzie Słonecznym!!!

Takie miejsca (wymiary) jak ten zaprezentowany na początku tego filmu są dla masochistów, którzy sami sobie kreują podobne światy- (opisuje to w moich rozprawach) - mądry myślący i pozbawiony ograniczeń człowiek odnajdzie sobie lub wykreuje coś o wiele pozytywniejszego gdyż "GRZESZYSZ I CIERPISZ TYLKO, KIEDY WIERZYSZ, ŻE GRZESZYSZ I ŻE MUSISZ TO ODPOKUTOWAĆ!!!
w większości są to jednak współuzależnienia (lustra) karmiczne i czasem trzeba jednak dojść do źródła, aby je zakończyć (od nich się uwolnić)

To się nazywa hiperrealizm -i aby to potrafić trzeba być przede wszystkim wspaniałym kopistą i rzemieślnikiem

Pewien Policjant widząc, że wielu jego znajomych czytuje coś na posterunku jak i gdzieś w chwilach przerwy od służby, uznał, więc że czas wreszcie kupić sobie jakąś książkę- Poszedł, więc do księgarni i pyta ekspedientki czy nie mają jakichś koniecznie nowych i oczywiście mądrych pozycji-Ekspedientka odpowiada, że właśnie dostali wznowienie popularnej pozycji książkowej pod tytułem „LOGIKA”- Wezmę tą książkę, ale niech pani wytłumaczy mi, czym ta logika tak naprawdę jest?- O logika to – zastanowiła się ekspedientka?– Może posłużę się przykładami, widzi pan na przykład czy woli pan kobiety czy mężczyzn?- Oczywiście, że kobiety – obruszył się policjant- Świetnie to znaczy, że nie jest pan Homoseksualistą, a czy może ma pan w domu akwarium? – Tak mam?- No to znaczy, że lubi pan zwierzęta!- Świetna książka kupuję- odparł policjant!-Na drugi dzień na przerwie śniadaniowej wyjął swą książkę i zaczyna czytać, kiedy podchodzi do niego kolega i pyta- O masz książkę?!- Mam wczoraj kupiłem, to bardzo mądra książka nazywa się „LOGIKA”!- O Logika? A co to znaczy?- No widzisz jakby to Tobie wytłumaczyć, mmmy czy masz w domu akwarium?- Nie – O to jesteś pedał!.

Budda miał powiedzieć tylko 2 założenia – (nie przykazania) :”BĄDŹ MĄDRY I BĄDŹ DOBRY” nic poza tym nie jest potrzebne aby wreszcie stać się ŚWIADOMYM !

Celem tych mądrzejszych i Świadomych mimo że i tak nie są w stanie za wiele zrobić jest WIEDZIEĆ.

Tak jak Kasandra która też miała wiedzieć i przekazywać swą wiedzę mimo że i tak spełniło się to przed czym ona przestrzegała ludzi.
Kasandra córka króla Troi, Priama i jego żony, Hekabe była kochanką Apolla który dał jej dar widzenia przyszłości, jedna z wersji mitu mówi że dziewczyna nie odwzajemniła miłości do Boga, a rozgoryczony Apollo rzucił na nią klątwę, sprawiając, że nikt nie wierzył w jej przepowiednie.

Prawda jednak była taka, że te przepowiednie były po to przepowiedniami aby się spełniły, dlatego ostrzeżeń Kasandry nie słuchali jej rodacy, nie udało się jej więc zapobiec upadkowi Troi przed wprowadzeniem do miasta konia – ona ostrzegała swych rodaków przed koniem ale nie wiedziała o jakiego konia chodzi i to jest właśnie coś co można nazwać „Przewrotnością Losu „ lub „Niezmienną Przeznaczenia”, o których to my ludzie mamy podświadomie wiedzieć.

Czas aby człowiek jako Homo Sapiens Sapiens( podwójnie mądry) wreszcie dorósł do swego miana i był mądry choć w ¼ tego jak się dumnie nazwał !

Kobieta tak jak w obrazach Karola jest jak piękny dziki kot- jak pantera czy gepard - piękna i drapieżna

Czy marnuję talent?- nie sądzę na te moje tysiące obrazków które namalowałem, setkę artykułów, setkę wierszy i wielotomową powieść- mam nadzieję że już zaistniałem w historii To jest poezja zaklęta na płótnie Można Tobie potowarzyszyć
Gdyż jak każda kobietą jest uświęconą markietanką każdy facet powinien być ich rycerzem na białym koniu który zabija smoki aby je uwolnić, niestety obecnie większość tych niegdzisiejszych rycerzy zabija alkoholem swą niepewność siebie wobec kobiet

Kolega Tadek do kolegi Janka - Chodź zabawimy się ja załatwię jakieś dziewczyny- a jakieś ładne?- Jak się napijesz to zrobią się ładne- dobra_ Za jakiś czas pukanie do drzwi, przed którymi stoją dwie dziewczyny -Janek otwiera drzwi i mówi- Nie no tyle to ja nie wypiję?

W związkach często ludzie w tym bardziej marsjańscy mężczyźni niż wenusjańskie kobiety bywają jak hazardziści czy narkomani, gdy raz zainwestują lub popróbują już nie odpuszczą nawet nie dbając o to że związek ich zniszczy.

Każdy może być kochany, i bardziej to zależy od niego niż od jego otoczenia czy znajomych, którzy zmienią się wraz z tym kimś, jeśli tego tylko zapragnie.

Odpowiedź zawsze jest w nas samych - wszystko dookoła nas to z reguły symbole, anagramy i sigile

Nieco wiedzy jest usprawnieniem życia, więcej jej jest przywilejem i dobrodziejstwem, lecz jeszcze więcej wiedzy może stać się dla nas klątwą.

Nie jesteśmy w stanie zmienić otaczającego nas świata beż drastycznych konsekwencji takiego postępowania, więc może lepiej czasem się pogodzić z jego kształtem i zasadami funkcjonowania?

Ludzie chcą poznać przekręty dotyczące koalicyjnych do ich własnych lub ulubionych rządów, opinie dyskredytujące wrogie im partie polityczne czy religie- tezy tak zwanej wiary czy nauki, które upewniają ich w ich słuszności i ich domniemanym pojmowaniu świata i jego prawideł.
Cóż jednak, jeśli to wszystko można by na przykład porównać do przepisu na śliwkowy placek, gdzie można oczywiście zająć się jedynie składnikami i procesem powstawania czy pieczenia tego placka, jak również można by zatrzymać się i omawiać każde z tych składników czy procesów indywidualnie skupiając się np. na samych śliwkach, mące czy cukrze.
Lecz choć o śliwkach czy cukrze ich rodzajach i zastosowaniach można by opowiadać bez końca to jednak w naszym przepisie na placek śliwkowy czy skrótowym opisie funkcjonowania świata (lokalnego Wszechświata) możemy jedynie ograniczyć się do jego fizycznych i ideologiczno- religijno- duchowych składowych gdzie np. tak zwana religia czy nauka, nacjonalizm i polityka będą jednymi ze składowych tego końcowego fenomenu, jakim jest ten świat.
Tak, więc istnienie wszystkich naszych indywidualnych prawd- wierzeń, czy ugruntowanych w nas przekonań, patriotycznych czy religijnych dogmatów o wyższości naszej religii czy narodu na innymi są tak jak te śliwki i cukier jedynie składowymi i składnikami naszych indywidualnych „Prawd” w większej ogólnej PRAWDZIE.
Funkcjonowanie i budowa znanego nam świata (lokalnego Wszechświata) w swej strukturze jest podobna do gigantycznej piramidy, gdzie im wyżej tym mamy często do czynienia z bardziej sekretnymi lub bardziej anonimowymi postaciami.
Przyrównując z kolei sprawę do remontowanej przybudówki w domu pana Stefana Kowalskiego mieszkającego na wsi Chrząszczyżewoszyce, powiat Łękołody to nasz znajomy pan Kowalski chcąc być prawym obywatelem udaje się do gminy czy powiatu po zgodę na przeróbkę przybudówki. Tam spotyka znajomego urzędnika pana Ziutka Xsińskiego, który za pewną przepisową opłatą wystawia zgodę na przeróbkę a pan Kowalski nawet zaprasza go na grilla z okazji domniemanego zakończenia przebudowy.
Wraz z opłatą pan Xsiiński przekazuje informacje do swego przełożonego z zarządu planowania przestrzennego do województwa, tamten z kolei w swym corocznym bilansie uwzględnia przebudowę przesyłając swój raport do podobnego urzędu urbanistycznego w stolicy gdzie trafia on ma biurko nikomu nieznanego urzędnika Jurka Urbanowicza
Każda z tych osób ma swe zajęcie i taki sam czas pracy i mimo że Pan Urbanowicz nie jest znany nikomu ze wsi Chrząszczyżewoszyce i nawet nie zostanie zaproszony na grilla do pana Stefana Kowalskiego w pewien sposób jest on na szczycie urzędowej drabiny zezwalającej panu Stefanowi Kowalskiemu przebudować swą przybudówkę

Mistycyzm jest poszukiwaniem (odnajdywaniem) JEDNI nie zawsze za pośrednictwem tylko i wyłącznie postrzegania poza zmysłowego a bardziej jest terminem opisującym pewne doświadczenie duchowe lub religijne, polegające na, relacji człowieka z rzeczywistością poza-materialną, pozazmysłową lub transcendentną, dla mnie z pewną prawidłową i jedyną Prawdziwą rzeczywistością funkcjonowania świata.

Kult Jezusa to kult żydowskiej sekty ebonitów (tak zwanych apostołów i brata Jezusa tak zwanego Jakuba Sprawiedliwego) , która to sekta jako idea została „sprzedana” dla zachodniego świata przez poborcę podatkowego i szpiega Rzymu Pawła z Tarsu , który w ten jedynie sposób mógł zaprzestać nieopłacalnej działalności jako poborca podatkowy (Prawo Rzymskie z I wieku n. e. – nie pozwalało na zmiane tego typu zawodów)
Czy ty zdajesz sobie sprawę ile osób skazano na ukrzyżowanie (obojga płci) nie licząc waszego żydowskiego Jezusa( który tak naprawdę nie do końca musiał istnieć, a jeśli tak to jedynie jako żelota , Eseńczyk – inna nazwa Nazarejczyk nie wynikająca z miasta o tej nazwie które powstało dopiero pod tą nazwą w III wieku naszej Ery)
Możesz jednocześnie wierzyć również we fioletowe smoki, świętego Mikołaja, krasnoludki czy aniołki nic mi do tego, i wcale się tym nie przejmuję, a że akurat wiem więcej o waszej religii niż wy sami i dlatego też w nią nie wierzę to już inna sprawa . KAŻDY TEŻ MOŻE ZMĄDRZEĆ NAWET I NA STAROŚĆ !

JEŚLI BY SIĘ TAK GŁĘBIEJ ZASTANOWIĆ – TO NIE MA PO CO ŻYĆ GDYŻ ŻYCIE NIE MA SENSU -Amedeo Clemente Modigliani

Ciekawe tak naprawdę w którą stronę kręci się świat ???
Prawda pozbawiona jest demokracji i albo jest prawdziwa albo nie!
Dlatego też najprawdopodobniej ci, którzy postrzegają ŚWIAT jedynie poprzez pryzmat dostępnej im wiedzy książkowej, lub poddają się swoistym Guru i autorytetom tak religijnym, naukowym czy ezoterycznym głosicielom jednej tylko „objawionej „ prawdy – najprawdopodobniej głoszą i poznali jedynie jakąś część indywidualnej (może grupowej) prawdy w większej PRAWDZIE – pozwalającej wszystkim mieć rację, która również mieści się w większej takiej RACJI PLANU istnienia tak w ZIEMSKIEJ PĘTLI CZASOPRZESTRZENNEJ, czyli symbolicznie przedstawionym świecie jako mityczny (Ouroboros lub Uroboros) wąż pożerający własny ogon.
Dlatego też, jako że tych powodów żyć jak samych indywidualnych scenariuszy żyć jak i istnień (żyć) po życiu w tak zwanym „Materialistycznym Świecie” może być tyle ilu było na Ziemi istnień ( nie tylko ludzi), dlatego też nie można powiedzieć a jednym schemacie – systemie- czy jednej prawdzie to uwarunkowującej czy określającej a głosy czy relacje, jakie na ten temat słyszymy są jedynie w najlepszym przypadku indywidualnymi relacjami czy wizjami takich indywidualnych Światów!

Cogito ergo sum- znaczy- myślę więc jestem – a nie jestem więc może myślę !!!

Depresja to efekt uboczny choroby to efekt uboczny umierania.

Gdy oczekujesz tęczy pogódź się z deszczem