Forum www.armagedonuczas.fora.pl Strona Główna www.armagedonuczas.fora.pl
NIEZNANY ŚWIAT,PRZEPOWIEDNIE.PIĄTE SŁOŃCE,ROK 2012,REINKARNACJA, KONSPIRACJA,MEDYCYNA ALTERNATYWNA, ENERGIE ITP.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

37 Kod Piramid

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.armagedonuczas.fora.pl Strona Główna -> „PIĄTE SŁOŃCE”
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tadeo
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 5:29, 05 Wrz 2012    Temat postu: 37 Kod Piramid

Kod Piramid
Po obejrzeniu filmu „Kod Piramid”, przyszło mi na myśl, iż wspomniany w filmie „Pas Spokoju” według mnie może korespondować z tak zwaną „Strefą ciszy” w Meksyku.

"Strefą ciszy" inaczej La Zona del Silencio lub po angielsku The Mapimí Silent Zone, nazwana jest pewna znajdująca się na południe od miasta Jimenez przestrzeń, otoczona przez stany: Chinauhna, Durango i Coahuila. Dokładne położenie „Strefy ciszy” to 23o 40' szerokości i 103o 45' długości geograficznej.
Do naszych rozważań zaakcentuję, że „Strefa ciszy” leży w zasadzie na bardzo podobnym położeniu geograficznym północnym jak Piramidy na płaskowyżu Gizy i linia je łącząca przecina oba ze złowrogich „Bermudzki” i „Diabelski” Trójkąt. Nazwa „Strefy ciszy” wywodzi się z powodu zaniku transmisji radiowych w tym rejonie.
Oprócz ciszy radiowej w "Strefie ciszy", występują także inne niezwykłe zjawiska, które spowodowały ogromne zainteresowanie tym miejscem.
Jeden z poważniejszych incydentów miał swoje miejsce o świcie 11 lipca 1970 roku, kiedy to w bazie nuklearnej w stanie Utah, gdzie odbywały się przygotowania do realizacji ważnego projektu kosmicznego, wystrzelono rakietę o dźwięcznej nazwie „Atena”.

Wtedy właśnie ta rakieta z nuklearnymi głowicami nieoczekiwanie zmieniła swój zaprogramowany tor lotu, który pierwotnie miał zaprowadzić ją na teren poligonu White Sands w Nowym Meksyku. Jednak w około godzinę po wystrzeleniu zgubiono ślad rakiety, która nie dotarła do miejsca przeznaczenia. Po wielu skrupulatnych badaniach stwierdzono, że musiała spaść w rejonie na północ od miasta Gomez Palacio w stanie Durango w Meksyku. Po wielu tygodniach przeszukiwania terenu 2 sierpnia 1970 roku rakieta została znaleziona wewnątrz zrobionego przez nią krateru, koło miasta Ceballos, w stanie Durango, skąd szczątki rakiety zostały usunięte. Nie wiedziano jednak dlaczego ona zboczyła z kursu aż o tysiąc dwieście kilometrów właśnie w „Strefie ciszy".
Ten „przypadek” jest jeszcze jednym z wielu dziwnych zjawisk, które zdarzają się w tej strefie, tym niemniej to wydarzenie na nowo rozbudziło zainteresowanie tajemnicami rejonu.
W „Strefie ciszy” nie tylko pojawiają się tajemnicze nocne światła ale i występuje wyjątkowo wielka akumulacja meteorytów, przerwy w przekazywaniu fal radiowych, fantastyczne mutacje fauny i flory, itd.
Oślepiające nocne światła widziane wydają się tu przypominać silne świecenie jakiegoś pojazdu, które bardzo szybko podnoszą się i opadają, a później nawet poruszają się poziomo.

Starzy mieszkańcy okolicy głoszą, że owe światła są emitowane z „wozu”, zwanego Band Wagon. Jest to legenda opowiadana od wielu pokoleń, Mówi ona o dyliżansie z dawnych czasów, który przejeżdżał przez wszystkie miasteczka tego regionu. Według legendy, Band Wagon wraca z zaświatów, aby nawiedzać okolice, przez które niegdyś jeździł.
Teoria De La Peny odnośnie owych świateł brzmi następująco: „ światła są skutkiem tego, że miliony lat temu ten obszar był oceanem, później zaś jeziorem (jezioro Myran). Zdaniem De La Peny istnieje więc możliwość występowania koncentracji siarki i fosforu, które w połączeniu z dużym natężeniem pola magnetycznego mogą wytworzyć opisywaną przez wiele osób luminescencję. Są to moim zdaniem kolejne podobieństwa do teoretycznego zachowania się Piramid zanim zostały one odarte z zewnętrznych okładzin.

W „Strefie ciszy” jednak np. Richard Downs z NASA jest przekonany, że owe liczne fenomeny spowodowane są powstawaniem, na skutek obrotu Ziemi, elektronicznych i magnetycznych wirów w pewnych rejonach naszej planety. Jeden z takich obszarów ma znajdować się między 26 i 20 stopniem szerokości geograficznej – („Strefa ciszy" leży właśnie między tymi równoleżnikami).

Podczas orbitalnego ruchu Ziemi wir z Ceballos działa jak pompa ssąca, nawet mogąca przechwycić znajdujące się w pobliżu ciała niebieskie. Wnętrze takiego wiru może być, również podobne do tunelu umożliwiającego wejście do jego wnętrza promieniowaniu kosmicznemu, które -jak się przypuszcza - jest przyczyną pewnych występujących tu mutacji .

Na dużych przestrzeniach w „Strefie ciszy" występują kawałki dziwnych czarnych skał o bardzo błyszczącej strukturze, nazywanych przez mieszkańców „guijolas”. Analizy laboratoryjne wykazały, że „guijolas” zawierają w sobie wiele minerałów metalicznych; stwierdzono również bezspornie, że te dziwne skały pochodzą z przestrzeni kosmicznej, a tutaj po prostu leżą na ziemi.

Także „Strefa ciszy" jest czymś w rodzaju otwartych drzwi do kosmosu. W rejonie tym występuje wyjątkowa obfitość meteorytów, a niektóre z nich są szczególnie interesujące.

Jeden z takich meteorytów spadł 8 lutego 1969 roku na miasto Allende. Badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców pozwoliły ustalić, że materia, z której zbudowany był ten meteoryt, była najstarszą, jaką kiedykolwiek znaleziono lub wiedziano, że istnieje we wszechświecie.

W innym przypadku napotkano na powierzchni meteorytu tak dziwne figury, że aż chciałoby się powiedzieć, iż nie mogły powstać w sposób naturalny.

Jakiś czas temu amerykańscy meteorolodzy z Przylądka Kennedy'ego zauważyli w kosmosie meteor zbliżający się szybko do Ziemi, będący najwyraźniej na linii kolizji z sondą kosmiczną „Mariner". Tuż przed zderzeniem meteor jakby przepuścił sondę, a później podjął ponownie swój kurs w kierunku Ziemi. Lecz kiedy wszedł na orbitę okołoziemską spadł właśnie w „Strefę ciszy".

Wydarzenie to na powrót wywołało falę pytań, czy był to naprawdę zwykły meteor czy też coś, czym kierowały istoty rozumne?


Gdyż właśnie niektórzy ludzie wierzą, że rejon wokół Ceballos jest portem pozaziemskich statków kosmicznych i niejako wrotami do naszej planety dla obcych astronautów.
Wielu też pyta, czy różnokolorowe światła i zorza widziane w „Strefie ciszy" rzeczywiście są zjawiskiem przyrody czy może są to światła statków kosmicznych, które tędy przemieszczają się przez magnetyczny tunel?
To tyle o „Strefie ciszy”, z innych podjętych tematów w zaprezentowanym filmie była mowa o domniemanej możliwości „świecenia” Piramid. W tym miejscu wiem, że na którymś z czytanych przeze mnie tłumaczeń ze starożytnych tekstów było wzmiankowane o „wiecznie świecących lampach”?
Dalej według słów wybitnego polskiego pioniera geomancji Leszka Mateli z książki „Tajemnice wiedzy Atlantyckiej” powołując się na słowa Edgara Cayce’go: „Wybrano Gizę dlatego, iż tu- według przekazu medialnego Ceyce’a- schodzą się wszystkie linie Ziemi. Budowa Wielkiej Piramidy miała trwać 100 lat- od 10 490 do 10 390 r przed narodzeniem Chrystusa. Ciekawy przekaz medialny uzyskał Cayce odnośnie Sfinksa. Otóż według niego, w czasie, kiedy budowano Wielką Piramidę 12 000 lat temu, Sfinks miał już istnieć. Odrestaurowano go jednak i odbudowano, umieszczając w jego kompleksie magazyn skarbów. Spocząć miały w nim m.in. kroniki spisane przez ówczesnych władców Egiptu Araaraata i jego ojca Arata.
Według pomiarów pana Leszka Mateli moc promieniowania Wielkiej Piramidy wynosi wewnątrz tzw. Komory Królewskiej 170 000 jednostek BSM. „Jest to najsilniejsze promieniowanie, z jakim spotkałem się do tej pory” mówi pan Leszek. „Dla porównania, promieniowanie zdrowego terenu to 6500 jednostek mierzonych w tejże skali. A jego wartość wewnątrz piramidy przewyższa ponad 26-krotnie tę wielkość. Na zewnątrz natężenie promieniowania jest mniejsze i wynosi przy podstawie budowli od strony zachodniej 50 000, północnej 100 000, południowej 75 000, natomiast od strony wschodniej 50 000 jednostek BSM. Z kolei na czubku piramidy natężenie promieniowania osiąga poziom 140 000 jednostek, podobnie jak w podziemnej komorze znajdującej się 30 metrów pod powierzchnią ziemi.
Pozostałe piramidy nekropolii w Gizie nie generują tak silnych promieniowań jak Wielka Piramida”.
Drugą pod względem wartościowości promieniowania według Leszka Mateli jest katedra w Chartres we Francji - 150 000 jednostek BSM.
W „galerii” umieściłem fotografie z wielką ilością orbsów, na moich zdjęciach kiedy odwiedzałem to miejsce.

W „Kodzie Piramid” „Świętej kosmologii”, jest mowa o rzeczywistym znaczeniu hieroglifów. Kilka lat temu zadałem sobie trud i próbowałem rozpracować przedrukowane w książkowej formie „Teksty Piramid” z piramidy Wenisa, gdyż jak wynikało z tłumaczenia niektóre grupy hieroglifów mimo, że oficjalnie miały znaczyć to samo były zapisane za pomocą innych znaków, domniemałem wówczas, iż może pewne słowa szczególnie te dotyczące „bogów” mają jakby podwójne znaczenie „bogów” w wierzeniach i tych samych „bogów” jako istot rzeczywistych. Szczególnie jeden występujący w tym znaczeniu hieroglif wyglądający jak soczewka widziana z boku w kontekście znaczenia wydawała mi się podkreślać „bogów” jako istoty będące w rzeczywistym niebie lub zlatujących na Ziemię. Ze względu na ogrom pracy, brak zainteresowania mego środowiska i ogólną degrengoladę zarzuciłem moje poszukiwania, ale może do nich powrócę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.armagedonuczas.fora.pl Strona Główna -> „PIĄTE SŁOŃCE” Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin